Rolada szpinakowa z kremem brzoskwiniowym wg siostry Anastazji

W roladach do tej pory byłam słaba, zawsze coś mi w nich nie wychodziło. Kupnych nie lubię. To ciasto to wybawienie dla osób które chcą zjeść w ekspresowym tempie ciacho z kremem, które bardzo szybko się robi i jest wielką konkurencją dla ciasta Leśny Mech, ba ono jest 100 x lepsze. Roladę robiłam około godziny (razem ze studzeniem biszkopta). Przepis pochodzi z książki 102 ciasta z owocami Siostry Anastazji.


Składniki:
na ciasto
40 dag zmiksowanego szpinaku (dałam mrożony, oczywiście wcześniej odmrożony)
4 jajka
1/3 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia

na krem
250 ml śmietany 30%
250 g serka mascarpone
1 słoik dżemu brzoskwiniowego (u mnie słoik miał 420g)
cukier puder
4 łyżeczki żelatyny






Wykonanie:
Białka ubić na sztywną pianę, z cukrem dodając go po odrobinie. Do sztywnej piany dodać żółtka i zmiksować, następnie dodać szpinak, mąkę i proszek do pieczenia wszystko razem wymieszać. Na dużej blaszce o wymiarach 44 cm x 39 cm (moja była kilka cm mniejsza) wyłożyć papier do pieczenia, na niego wyłożyć ciasto i upiec w 180 stopniach przez 20 minut. Biszkopt ostudzić i odkleić od niego papier.
Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości ciepłej wody i wystudzić. Śmietanę ubić na sztywno z cukrem pudrem pod koniec ubijania dodać serek mascarpone zmiksować je razem, dodać dżem i ponownie zmiksować. Na koniec dodać żelatynę, jeszcze raz zmiksować.
Na biszkopcie równo rozsmarować masę i wstawić do lodówki na około 10 minut. Po tym czasie gdy masa stężeje całość zwinąć w roladę.


Komentarze

Prześlij komentarz

skomentuj ♥